poniedziałek, 9 stycznia 2012

Mały pozytyw

Gdy siegam pamięcią do wczesniejszych momentów gdy odwiedzałem kogoś w szpitalu zawsze konfrontowany byłem z godzinami odwiedzin. Mile się zaskoczyłem gdy dowiedziałem sie iż nie ma godzin odwiedzin na moim odddziale i praktycznie znajomi rodzina moga mnie odwiedzać 24h/7 - jest to niewątpliwe udogodnienie. niejednokrotnie widziałem po połnocy odwiedzajacych siedzących z pensjonariuszami na fotelach w korytarzu.
Myśle ze jest to jedno z udogodnień które akurat działa dla pacjętów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz